A to jest coś, co chciałem mieć na blogu zawsze :). Automatyczne powiadomienia o nowych tekstach (wraz z tytułem i pierwszym akapitem). Idealne rozwiązanie dla tych, którym się nie chce sprawdzać czy są nowe teksty na blogu. Ważne: to nie jest newsletter. To czysty automat. Zapisy na newsletter są w innym miejscu. Nie wiem gdzie.

Pierwszy mail zdotrze do Ciebie za 13 sekund. Sprawdź folder spam, bo pewnie tam się wjebał. 

.