Podczas malowania kafelków w łazience, szpachlowania dziur w ścianach i silikonowania sedesu spisywałam swoje przemyślenia. W jednej ręce trzymałam wałek, w drugiej dyktafon i nagrywałam kolejne rozdziały. Czułam, że chcę opowiedzieć tę historię.
Niby o remoncie mojego mieszkania. Ale bardziej narracje o składaniu siebie na nowo niż poradnik o kładzeniu tynku.
Niby zaczerpnięte z mojego życia, a jednocześnie uniwersalne. Bo to ludzkie: cierpimy po stracie, pragniemy szczęścia, utykamy w miejscu, gdy mamy jakiś problem i szukamy swojego domu.
Niby historie o Łodzi, jednak pasujące do wielu miejsc na świecie.
Niby racjonalne opowieści, ale przy tym pełne metafor i mistycyzmu. Na każdym kroku, od początku do końca. To nie przypadek, że znalazłam się w tym miejscu - przekonywałam się o tym każdego dnia.
"Remoncik. Spisywane podczas malowania kafelków historie o poskładaniu życia na nowo" planuję wydać w październiku 2026. W piątą rocznicę życiowego huraganu, który zmienił wszystko.
Zapisz się, aby otrzymać fragment tej książki teraz oraz wiadomość o jej premierze później.
Wejdź teraz na swoją skrzynkę mailową, aby potwierdzić subskrypcję! Bez tego nie będę mogła dodać Cię na "Remoncikową" listę.